Społeczność spekuluje, a twórcy The Division 2 podsycają emocje.
Choć „Battle for Brooklyn” miało być kulminacją dotychczasowych wydarzeń w The Division 2, wygląda na to, że Ubisoft nie powiedział jeszcze ostatniego słowa.
Niedawny, tajemniczy post opublikowany na platformie X rozpalił wyobraźnię graczy na nowo. Jedno zdjęcie:
dwa bardzo wymowne elementy:
- śnieg, który przywołuje klimat pierwszej części serii, osadzonej w zimowym Nowym Jorku,
- Kapitol otoczony materiałem kwarantannowym — coś, czego dotąd nie widzieliśmy w obecnym stanie gry.
Dotychczas w The Division 2 obserwowaliśmy lato w Waszyngtonie, potem jesień wraz z dodatkiem „Battle for Brooklyn” — wygląda na to, że nadchodzi zima, zarówno dosłownie, jak i fabularnie.
Ale to nie tylko zmiana pory roku. Budynek Kapitolu, obecnie będący twierdzą True Sons lub Black Tusk (w zależności od inwazji), nigdy nie był pokazany jako objęty kwarantanną. Co to oznacza? Nowy tryb gry? Incursion? A może powrót legendarnego trybu Survival, znanego z pierwszej części?
Na razie brak potwierdzenia — mamy jedynie grafikę i ogrom ekscytacji fanów. Ale jedno jest pewne: The Division 2 ma się świetnie i nie zamierza zwalniać tempa. Data premiery „trójki” pozostaje tajemnicą, ale obecna część ewidentnie jeszcze długo będzie dostarczać wrażeń.
